POKAZAĆ TO CZEGO NIE MA - RZECZYWISTOŚĆ ROZSZERZONA

Technologiczne rozwiązania pozwalają coraz śmielej myśleć o wystawach i ich tematyce. Poza kwerendami przeprowadzonymi w archiwach, bibliotekach albo muzeach teraz można zaprezentować na wystawie przedmioty, obiekty, mechanizmy, które już nie istnieją, jeszcze nie ma lub są niedostępne. Tym medium jest technologia Augmented Reality. Tłumaczenie z języka angielskiego dosłownie oznacza rzeczywistość rozszerzoną, czasem zwaną poszerzoną lub określaną też jako mixed reality, dlatego pozostańmy przy skrócie- AR. A warto, bo ta trzeszcząca w wymowie technologia, to fascynujące narzędzie, którego zastosowania i możliwości, dopiero odkrywamy.

AR to technologia łącząca specjalne oprogramowanie, która pozwala na nakładanie treści cyfrowych generowanych komputerowo na świat rzeczywisty widziany na ekranie.

Najczęściej wykorzystuje się możliwość nakładania w czasie rzeczywistym obrazów trójwymiarowych. W efekcie odbiorca może obracać, przybliżać i oglądać dowolny element danego obiektu przedstawionego często w swojej rzeczywistej wielkości i w 3D na tablecie czy smartfonie.

Przykłady technologii AR, z j. ang. Augmented Reality, pol. rzeczywistość rozszerzona.
Własne realizacje średniowiecznych machin oblężniczych, takiech jak trebusz i karabela (poniżej).

Sytuację można odwrócić, czyli umieścić ekran, na którym widoczny jest wzbogacony obraz z kamery w jednym, stałym miejscu i pozwolić użytkownikowi na dowolne poruszanie obiektem, który pojawia się na specjalnym wskaźniku - tzw. “markerze”. 

 

Ta technologia ma coraz bogatsze zastosowanie w różnych branżach, ale to właśnie muzea, galerie i wystawy były pionierami w praktycznym jej wykorzystaniu, a my mieliśmy w tym swój udział.


W 2012 byliśmy promotorami technologii AR w polskim muzealnictwie wprowadzając ją do projektu Interaktywnego Muzeum Państwa Krzyżackiego w Działdowie. AR to nie tylko świetne narzędzie edukacyjne, może być też wykorzystane do interaktywnych gier dla najmłodszych łącząc konwencjonalne rekwizyty ze światem cyfrowym. I tak w działdowskim muzeum powstała gra pt.  “Stanowisko archeologiczne” dla najmłodszych. 

W umownej “piaskownicy” wypełnionej piłeczkami ukryto niewielkie tabliczki-markery z zakodowanymi “skarbami”, które można odkodować i podziwiać w pełnej krasie, dopiero w kadrze kamery. Tym sposobem każdy może znaleźć i “przymierzyć” koronę, pierścień, złotą bransoletę czy królewską pieczęć. Jest to forma zabawy w odkrywcę przede wszystkim dla najmłodszych, ale generuję całą masę uśmiechów także ich opiekunów. 

Dzięki precyzyjnie odtworzonym animowanym modelom 3D zwiedzający mogą dokładnie przyjrzeć się działaniu i fizyce również średniowiecznym machinom oblężniczym. Oddaliśmy w dłonie zwiedzających niewielkich rozmiarów “zakodowane” tabliczki, tzw. “markery”, na których pojawiają się dawne konstrukcje. Każdy może zapoznać się także ze średniowieczną inżynierią dokładnie studiując szczegółowo odwzorowany obiekt. Efekt końcowy takiego doświadczenia intryguje bardziej niż klasyczna animacja i daje znacznie większe możliwość interakcji. 

Przyswajanie wiedzy przy pomocy technologii AR to zabawa przez doświadczenie, które jest intuicyjne w obsłudze, a jednocześnie intryguje przedstawioną treścią.


W Muzeum Pozytywizmu w Gołotczyźnie, także z sukcesem pokazaliśmy to, czego już nie ma, czego się już nie używa. Narzędzia, których osoby starsze mogą jeszcze pamiętać zastosowania, ale młodzież już nie miała okazji poznać w działaniu. Naszym celem było zaprezentowanie, nieobecnych już w użyciu rozwiązań inżynieryjnych wspomagających dawniej gospodarstwo. Wykorzystując narzędzie, jakim jest AR, pokazaliśmy z bliska i szczegółowo historyczną rzeczywistość w oryginalnych wnętrzach dworku drobnoszlacheckiego, aby zwiedzający mogli zrozumieć, a wręcz wirtualne zasmakować dawnego życia codziennego.

Starannie i szczegółowo odtworzyliśmy modele żurawia przy studni, wiatraka czy kołowrotka. Na zasadzie skojarzeń dopasowaliśmy do nich markery przedstawiające, odpowiednio: żurawia- ptaka, łany zboża czy tkaninę o tradycyjnym, dekoracyjnym wzorze.

AR’em mogą być nowoczesne zagadki logiczne wzbudzające ciekawość, które sprawiają, że dla wymagającego odbiorcy jakim jest wycieczka szkolna, wizyta w McDonaldzie na trasie przestaje być najciekawszy punktem wyjazdu.


Zupełnie inną formę AR zaproponowaliśmy w Multimedialnym Muzeum Stalag IB i Historii Olsztynka. Wyzwaniem było próba ukazania tajemniczej, kontrowersyjnej, a dziś zburzonej budowli. Pomnik Tannenberg-Denkmal, to architektoniczny mezalians w którym Stonehenge mieszał się z krzyżackim gotykiem.

Na planie oktogonu wzniesiono 8 wież zbudowanych z czerwonej cegły. Dostępu do budowli strzegły dwa kamienne posągi lwów. Historia tego niejednoznacznego miejsca, musiała być opowiedziana.

Niekonwencjonalny temat wymagał takiegoż podejścia, a AR świetnie się do tego nadawał.

Pośrodku sali ustawiliśmy 8-kątny podest o przekątnej około 1,2 m z wydrukowanym planem architektonicznym dawnego mauzoleum. Aby zobaczyć budowlę zrekonstruowaną w 3D, należy spojrzeć przez “cyfrowe oko” podwieszone nad podestem. Przez nie, na planie obiektu można zobaczyć jak wyrasta cała konstrukcja, a swoboda ruchu pozwala zwiedzającemu obejrzeć budowlę dookoła w 360°. 

Stanowisko stało się centralnym punktem sali- jej atrakcją, zachęcając do zgłębiania wiedzy na sąsiednich infokioskach i stołach interaktywnych.

Początkowo wstydliwy temat mauzoleum udało się przedstawić w intrygujący sposób, a dzięki staraniom lokalnych aktywistów i sukcesie samego muzeum, mieszkańcy Olsztynka w 2016 wybrali projekt „Odkrycie tajemnic pomnika Tannenbergu” w budżecie partycypacyjnym.

AR to medium nowe, dające szanse eksperymentowania i nowatorskim pomysłom.

Placówki kultury to miejsca, które powinny być w technologicznej i intelektualnej awangardzie, wyprzedzając i tworząc aktualne trendy.

Previous
Previous

ŁĄCZYMY TRADYCJĘ I NOWOCZESNOŚĆ

Next
Next

HISTORIA SUKCESU, SUKCES HISTORII.